Saturday 22 September 2012

autumn must have



Targają mną ogromne wyrzuty sumienia, bo nie było mnie tu sporo ponad tydzień. Trochę zaniedbałam bloga, ale zimno i deszcz, które królują ostatnimi dniami na dworze wkopały mnie w grype, a wiecie sami jak to jest... Czuję się paskudnie, coś mi zaraz rozsadzi czaszkę, ale miejmy nadzieję, że dotrwam w całości do końca posta! :>

W przeciągu ostatniego tygodnia dużo się działo, m.in. wygrałam z kuzynką bon na 1000 zł do wykorzystanie w HOUSIE (o czym w następnym poście bardziej szczegółowo Wam opowiem), biznes się rozwinął o kolejne zamówienia, a co za tym idzie, w portfelu nie jest już aż tak pusto, haha. Zatem planuję wkrótce uzupełnić jesienne luki w swojej szafie i wybrać się na jakieś zakupy, ew. zamówić coś online. Kilka must have'ów na tegoroczną jesień, wliczając tiszerty, dużo dużo tiszertów, swetry, parkę khaki no i kolejną parę creepersów, wykopałam z zakamarków internetu i po prostu się w nich zakochałam, na pewno coś z nich wybiorę! :)

Nie przedłużam, obiecuję, że następnym razem wpadnę tutaj szybciej!
Udanej niedzieli! 

I feel terribly guilty, because I wasn't here for over a week... And I know that I neglected the blog a bit, but the weather outside caused me a flu and you all know how it's like.. but let's just hope I'll stay alive til the end of the post! :>

So I'm planning to fill in some holes in my wardrobe and here are some must haves for this year's fall. I just fell in love with all of these finds, hope you will either! I will definitely put some of these to my shopping bag. :)

No overstaying, I promise that next time I'll be here sooner than always!
Have a nice sunday! 


CUBUS | NEW LOOK | OASAP


TILLYS | JADES24.COM | AXPARIS


OWN THE RUNWAY | INDRESSME | MONKI



        RIVER ISLAND | TOPSHOP | PULL AND BEAR


all of these from PULL AND BEAR


all of these from NEW LOOK


       DEEZEE


  OASAP

ASOS
(wish I could have each pair of asos shoes...)

Tuesday 11 September 2012

i follow rivers / brzozowskafashion

Hej, kochani.
Staram się każdą wolną chwilę poświęcić na pisanie bloga, naprawdę. Dlatego dodawanie posta dzisiaj jest dla mojego ego wielkim sukcesem! Zwłaszcza, że mamy szkołę i generalnie, naprawdę mało czasu. Ten tydzień zaczął się nadzwyczajnie męcząco. Niby nic, a jednak jestem wyczerpana. Ale jutrzejsze lekcje... zostały odwołane! : ) Więc staram się czerpać jak najwięcej z tej okazji, a pierwszym działaniem w tym kierunku jest oczywiście nowa notka.

Dzisiaj więc krótko i treściwie, przygotowałam przed momentem mały zestaw na polyvore, który z największą przyjemnością bym na siebie wciągnęła przy najbliższej okazji!

Hi, Sweeties.
I'm doing my best to give each free minute I have to this blog, I really am! And it's going to be hard to be here more often, especially when we have school and stuff, but I'll try even harder. :)
That week started incredibly tiring, I'm simply exhausted. But tomorrow's classes has been canceled! So I'm trying to take as much of that free time, and the first step is obviously new post.

So today, very shortly - I made a small set on polyvore some days ago, which I'd love to wear by the next opportunity!


missselfridge.com top | sheinside.com galaxy leggins | VANS shoes | ebay.com vintage glasses | superette trench beanie | boohoo necklace | cwonder.com spike bangle










Diabeł tkwi w szegółach, a w tym zestawie są nimi złote dodatki w postaci naszyjnika i bransoletki ze spike'ami. Zwyczajny look, ale przełamany ostrymi legginsami z printem galaxy daje całkiem niezły końcowy efekt. Wszystko się świetnie nazwajem uzupełnia. A ja sama planuję zakupić sobie podobne od BRZOZOWSKA FASHION. Oferta prezentuje się całkiem ciekawie i nie mówię tylko o Galaxy. Zachęcam was więc również do odwiedzania! : )
Tymczasem ja znikam, bo jestem potwornie wykończona, to był ciężki dzień.
Do zobaczenia wkrótce <3

The devil is in the details, and in this ses it's all about gold accessories, like spiked necklace or bangle. A normal look, but with those amazing galaxy printed leggins it makes a huge difference! I'm planning to buy ones from BRZOZOWSKA FASHION. They offer pretty nice stuff, and I'm not only talking about galaxy printed products, feel free to visit them on facebook! : )






Meantime, I gotta get going, it was a tough day, I'm terribly exhausted!
See you soon. <3

Wednesday 5 September 2012

priscilla love / new in part 2




Witajcie, kochani.
Wieeem, wiem, znowu wieki mnie tu nie było - ale tak, jak można się tego było spodziewać - byłam potwornie zajęta... Zamówienia na CA, praca nad nowymi modelami do zaprezentowania, szkoła, szkoła... no tak, SZKOŁA. Nieubłaganie nadszedł ten moment, kiedy trzeba się pożegnać z leniuchowaniem. Nadszedł czas, kiedy trzeba będzie się wyrywać z objęć łóżka już po szóstej rano... A to mnie bynajmniej nie cieszy. Ale rozpogadza mnie mój instynkt, który podpowiada mi, że ta jesień będzie cudowna. : )
A na dzień dzisiejszy, wakacyjnie słoneczny nastrój pomaga mi utrzymać THE SOL ze swoim świetnym songiem Say Hello. Od razu się regeneruję, gdy tylko ją słyszę. : )
Regenerujące siły piosenki - ZAWSZE SPOKO.

Ale wracając do tematu posta, podczas mojej nieobecności tutaj, moja szafa wzbogaciła się o kilka nowych rzeczy, które chciałabym wam pokazać. Między innymi moją kolejną parę Vansów (czekałam na jej dostawę chyba dwa dobre tygodnie, ktoś naprawdę próbował wystawić moją cierpliwość na próbę :>), spodnie w kolorze khaki, który jest aktualnie moim numerem jeden zaraz po burgundzie, kobaltowy sweterek oversize i jeszcze kilka rzeczy, ale SZCZEGÓLNIE chciałabym się z wami podzielić moim nowym priscillowym nabytkiem - jeansową, marmurkową kurtką vintage prosto z Poznania! Szukałam takiej naprawdę bardzo długo, parę dobrych miesięcy. Aż w końcu - oświecona nową dostawą na fejsbukowym fanpejdżu PG - znalazłam to cudo, które widzicie poniżej. A tak przy okazji małe wprowadzonko, ponieważ być może nie mieliście okazji jeszcze usłyszeć o Priscilla Gallery. Jest to niesamowicie nietypowe miejsce dla freaków modowych, którzy szaleją na punkcie vintage i polecam każdemu, kto tylko rzuci na to okiem!

Heeeey there! : )
I knooow, I know. I haven't been here for a while.. again, but that week was.. literally weak and unpleasant for me and I've been terribly busy. Orders on CA, lots of work. Work, work, work. And school.
Yes, school. The only thing which makes me excited is a thought that maybe this autumn will bring something better.. : )

But back to the post, during my absence in here the courier delivered me a few packages, which I ordered some time ago. I'd like to show you some of them today.
I bought another pair of Vans shoes, but this time it's a simple and classic Authentic Black model (before the courier delivered it, I had to wait about two weeks! Insane!), khaki (my second favourite colour at the moment) pants, cobalt oversized sweater, and a few more things but today's star of the show is an AMAZING, denim, Priscilla vintage jacket, which I'm absolutely in love with. It's from Priscilla Gallery, which I'm obviously crazy about. I love vintage clothing, and this place is perfect for people like me, so I recommend this page to each person who loves vintage as much as I do! : )




| PRISCILLA jacket |





| STRADIVARIUS pants |






| VANS shoes |









| H&M oversized sweater and scarf |



| CZASNABUTY wedges |

TUTAJ możecie odwiedzić Priscille, do czego serdecznie zachęcam i zapewniam, że nie wyjdziecie z pustymi rękami.
A tymczasem znikam, bo za chwilę zaczynam zajęcia!
Miłego dnia! 

You can visit Priscilla's profile HERE. : )
And for now I have to go, I'm starting my classes in half an hour!
Have a nice day and see you soon hopefully!